• 75 LAT JEDYNKI
    75 LAT JEDYNKI
  • 75 LAT tworzymy historię
    75 LAT tworzymy historię
  • 75 LAT na scenie
    75 LAT na scenie
  • 75 LAT jesteśmy kreatywni
    75 LAT jesteśmy kreatywni
  • 75 LAT realizujemy pasje
    75 LAT realizujemy pasje
  • 75 LAT doświadczamy
    75 LAT doświadczamy
  • 75 LAT osiągamy sukcesy
    75 LAT osiągamy sukcesy
  • 75 LAT lubimy wiedzieć
    75 LAT lubimy wiedzieć
  • 75 LAT rozwijamy talenty
    75 LAT rozwijamy talenty
  • 75 LAT wracamy
    75 LAT wracamy
13 października klasa IIE pod opieką wychowawcy pani Agnieszki Machnik-Hacukiewicz oraz pani Sylwii Bańczyk wybrała się na wycieczkę do Krakowa.

Zwiedzanie z przewodnikiem rozpoczęliśmy od zdobycia wawelskiego wzgórza. Na miejscu poznaliśmy szczegóły dotyczące królewskiego zamku. Głównym punktem tego miejsca była czasowa ekspozycja obrazu Rembrandta van Rijna Jeździec polski, który przyleciał do nas wprost z Nowego Jorku. Następnie bulwarami nad Wisłą poszliśmy w stronę Bazyliki św. Michała Archanioła i św. Stanisława w Krakowie, zwanego kościołem na Skałce, który zwiedziliśmy również w środku, podziwiając jego barokowe wnętrza. Kolejno wyruszyliśmy na krakowski Kazimierz. Podczas spaceru dowiedzieliśmy się wielu cennych informacji dotyczących, m.in. historii polskich Żydów i ich eksterminacji podczas II wojny światowej. Jednym z punktów naszego zwiedzania była działająca do dziś synagoga Remuh oraz kirkut – żydowski cmentarz z tzw. krakowską Ścianą Płaczu. Będąc na Kazimierzu klasa musiała posmakować zapiekanek ze słynnego Okrąglaka. Następnie przeszliśmy w stronę krakowskiego Rynku Głównego, podziwiając tamtejszą architekturę. Kolejnym punktem naszej wycieczki były Sukiennice. Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku. Oddział Muzeum Narodowego w Krakowie. W środku mogliśmy podziwiać wybitne dzieła sztuki autorstwa, m.in.: Matejki, Siemiradzkiego, Grottgera czy Podkowińskiego. Obrazy wywołały ogromny zachwyt wśród uczniów. Po wyjściu z muzeum obok Pomnika Adama Mickiewicza klasa wysłuchała koncertu na żywo i udała się w kierunku Wisły. Ostatnią atrakcją było podziwianie zachodu słońca podczas godzinnego rejsu po Wiśle. Wycieczka zakończyła się późnym wieczorem. Pomimo zmęczenia, wszyscy z uśmiechem na ustach wrócili do domów. Wyjazd wszystkim się podobał i miejmy nadzieję, że kolejny już niedługo.

(A. Machnik – Hacukiewicz)

                            

Back to top